W wyniku tego nastąpiło przypisanie zbyt wielkiej wagi opiniom ludzi mających wystarczająco dużo czasu i ochoty do udzielania odpowiedzi na listy. To dało nieprawidłowy obraz opinii wyborców.Szanowane agencje zajmujące się badaniami opinii publicznej wiedzą, jaki los spotkał „Literary Digest”, dlatego obiektywność badań jest dla nich kwestią życia lub śmierci. Jeden poważny błąd — i mogą wypaść z gry. Pomimo wielkiej staranności, jakiej dokładają agencje zajmujące się badaniami opinii publicznej, zawsze mają do czynienia z osobami, które nie ujawniają swoich prawdziwych opinii. W czasie wyborów w 1989 roku, na przykład, szacunkowe badania dotyczące wyborów na gubernatora w Wirginii pokazywały, że Douglas Wilder ma dużą przewagę. Podobnie badania przed wyborami na burmistrza Nowego Jorku pokazywały, że David Dinkins prowadzi w tym wyścigu.