W takiej atmosferze intelektualnej opinia, że każdy dorosły człowiek powinien mieć prawo do uczestniczenia w wyborze władcy, uważana byłaby za śmieszną. Skąd głupi wieśniacy mieliby wiedzieć, na kogo głosować?Dzisiaj, kiedy na świecie żyje znacznie więcej wykształconych ludzi i mamy znacznie więcej źródeł informacji, wybór przywódców uważany jest za jedno z praw człowieka. Opinie ulegają zmianom. W 1933 roku przeprowadzono badania opinii studentów w Stanach Zjednoczonych, dotyczących 84 cech przypisywanych dziesięciu różnym grupom narodowościowym. Badania powtórzono w roku 1967. W 1933 roku 24 procent respondentów twierdziło, że Niemcy są nacjonalistami; w 1967 roku uważało tak 43 procent ankietowanych.