Szerokie spektrum poglądów dotyczących tego, co jest dobre, a co złe, zależy od przekonań religijnych i stylu życia. Na przykład w przeludnionych Chinach, w których żyje ponad miliard ludzi, rząd zezwala rodzinom na posiadanie zaledwie jednego dziecka. Amerykanie uważają to za oburzające ograniczenie wolności osobistej. Gdyby jednak postawili się na ich miejscu, zobaczyliby, że Chińczykom grozi katastrofa, jeśli nie powstrzymają przyrostu naturalnego; niedługo zabraknie tam terenów uprawnych, aby nakarmić stale rosnącą rzeszę ludzi. Co sami zrobiliby w takich okolicznościach? Czy Chińczycy mają podobne opinie na temat Amerykanów? Jak ci wytłumaczyliby widok tylu bezdomnych śpiących na ulicach i dworcach kolejowych w tak bogatym kraju jak USA?