NIE SPOSÓB JĄ ZADOWOLIĆ

Matki nieustannie donoszą, że nie są w stanie się zorientować, czego dokładnie oczekują od nich córki. Z jednej strony nastoletnie dziewczyny z determinacją walczą o niezależność, z drugiej – czasem wydają się żądać od swych matek opieki. Piętnastolatka, która uparcie twierdzi, że jest wystarczająco dorosła, by wyjechać na tydzień z plecakiem w towarzystwie przyjaciółki, już po chwili będzie jęczeć, że nie może założyć ulubionej koszuli, póki mama nie zrobi prania. Jednoczesne komunikaty nastoletniej dziewczyny: „Pozwól mi dorosnąć” i „Niańcz mnie” powodują nieustanne tarcia z matką. Podobnie, ponieważ dla nastolatek matka stanowi pewien wzorzec, do którego aspirują, ale i buntują się przeciw niemu, córki często wykorzystują matki w charakterze testera. Jesteś narzędziem, przy pomocy którego twoja córka sprawdza swoje niewykrystalizowane poglądy i trenuje wyrażanie myśli. Nie oczekuj raczej, że powie: „Jejku, mamo, mam w głowie mały mętlik. Muszę poznać twoją opinię, żeby zrozumieć, co sama o tym myślę”. Zamiast tego najprawdopodobniej będzie wszczynać kłótnie i podżegać do awantur, wiercąc ci dziurę w brzuchu, czepiając się i prowokując, by mogła w końcu poznać twoją argumentację i sposób rozumowania.
Z tego względu okres dojrzewania niesie ze sobą kilka nieuniknionych, acz przykrych pewników. Jeśli lubisz jakiś rodzaj muzyki, dla twojej córki będzie on najpewniej nie do zniesienia. Niezależnie od tego, jakie masz sympatie polityczne, ona będzie się skłaniała ku innej opcji. Chociaż zamierzasz zgodzić się z córką, będzie wiedziała dokładnie, jaki przycisnąć guzik, by zmusić cię do dyskusji: „Okropnie mieszka się z babcią. Uważam, że powinnaś ją umieścić w domu opieki”. „Matka Chrissy jest super. Ufa jej, pozwala jej nawet chodzić na imprezy, przy których nie ma rodziców”. „Zawsze każesz mi mówić prawdę, więc dlaczego skłamałaś dziś przed szefem taty?” Poprzez dyskusje i spory nastolatki testują logikę matek, by poznać ich poglądy i wartości i oddzielić je od swoich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *