Głównie po to, by uciec przed zjadliwymi uwagami matki i jej nieustannymi oszczerstwami. „Nigdy nie byłam jej ulubienicą” – wyznała otwarcie – „ale kiedy wyjechali moi bracia, stała się dla mnie wprost okropna. W tym okresie rozwiodła się z ojcem i strasznie zgorzkniała”. Audra zamilkła na moment i dodała przyciszonym głosem: „Może mnie za to obwiniała, bo bez wątpienia zachowywała się tak, jakby mnie nienawidziła”. Audra mówiła o tym, że zawsze pragnęła mieć z własną córką zupełnie inne relacje. Wydawało jej się, że są na dobrej drodze, póki sama nie rozwiodła się z mężem, tuż przed dwunastymi urodzinami Kyle. „Po rozwodzie Kyle zmieniła się na gorsze. Wiem, że nie podoba jej się to, co zaszło między mną a jej ojcem. Nie chodzi tylko o rozwód. Przez ostatnie trzy lata ja i mój były mąż skakaliśmy sobie do gardeł. Teraz on nieustannie usiłuje zmienić warunki naszej ugody bądź postanawia nie dawać mi tego, do czego jest prawnie zobowiązany. Więc znowu wylądowaliśmy w sądzie”. Audra zdawała sobie sprawę, że Kyle jako jedyne dziecko w domu najsilniej odczuwa złość i wzajemne oskarżenia rodziców, lecz jest w rozterce, nie mając pojęcia, jak wpłynąć na zmianę sytuacji. Z powodu rozwodu Audra była ponadto zmuszona wziąć dodatkowe godziny w pracy, by pokryć wydatki swoje i Kyle.