Czy faktycznie jesteś aż tak oderwana od jej życia, jak ci zarzuca? A co gorsza, czy to możliwe, że dostrzega w tobie jakieś cechy, których nie cierpiałaś we własnej matce i których poprzysięgłaś sobie unikać? Co właściwie sprawia, że stałaś się głównym celem gniewnych ataków córki? Bezsprzecznie nastoletnie dziewczyny najeżają się pod byle pretekstem i wpadają w jednakowy szał z każdego powodu – od drobnych rozczarowań po rzeczywiste dramaty. Powszechnie wiadomo, że dorastająca młodzież dostrzega w najbardziej niewinnej uwadze afront, a nawet poważną zniewagę. Wiele matek opowiadało, że wystarczyło jedno spojrzenie na córkę, by zostać oskarżoną o krytykowanie jej lub uważanie, że jest „gruba!” Paradoksalnie, ponieważ twoja niekwestionowana miłość zapewnia jej poczucie bezpieczeństwa, córka śmiało wylewa na ciebie swoje frustracje i żale bez względu na to, czy masz cokolwiek wspólnego z ich przyczyną. Prawdopodobnie dołączyłaś do szeregu matek, które są już zmęczone poczuciem, że wszystko, co zrobią lub powiedzą, jest niewłaściwe. Czasem twoje relacje z córką mogą się popsuć jeszcze bardziej. Ann, trzydziestopięcioletnia matka samotnie wychowująca córkę, opowiada: „Mam do czynienia z konfliktem o niewyobrażalnej skali. Gdy tylko Morgan skończyła trzynaście lat, uznała, że nie musi mnie słuchać ani okazywać mi szacunku. Odnosi się do mnie wyłącznie z pogardą. Jestem zdruzgotana obrotem, jaki przybrały nasze stosunki, i przerażona tym, co czeka mnie w przyszłości. Skoro nieustannie skaczemy sobie do gardła, jak mogę mieć nadzieję, że pomogę jej przejść przez następne lata? Jak mam ją uchronić przed alkoholem, narkotykami i całą resztą?”.