ILE JEST AUTENTYCZNEJ INTERAKCJI W RODZINIE?

Rozważ nie tylko, ile czasu faktycznie spędzają ze sobą członkowie rodziny, lecz również stopień, w jakim poznają się jako odrębne jednostki. Czy w twojej rodzinie mówi się o najskrytszych myślach? Czy okazuje się zainteresowanie życiem drugiej osoby? Matki rzadziej bywają świadome tego aspektu życia rodzinnego, który jednak wywiera potężny wpływ na relacje matka – córka. Twoje doświadczenia z dzieciństwa, osobowość oraz wyznawane wartości będą determinowały twoje oczekiwania. Rozmyślając nad tym zagadnieniem, zechcesz może skonkretyzować poziom zażyłości i dystansu, jaki preferowałabyś w stosunkach z córką.

GDZIE LEŻY GRANICA BEZPOŚREDNIEGO WYRAŻANIA EMOCJI?

Wśród rodzin zaznaczają się ogromne różnice w swobodzie wyrażania uczuć. W niektórych domach emocje stanowią w zasadzie tabu. W innych członkowie rodziny są nauczeni powściągliwości w wyrażaniu uczuć negatywnych, takich jak smutek, rozczarowanie, a zwłaszcza złość. W gruncie rzeczy mogą nawet nie mieć w swoim słowniku słów na określenie niepokoju, irytacji, zdenerwowania i wściekłości. W jeszcze innych domach intensywne uczucia są widoczne i może nawet uzewnętrzniane, lecz nigdy nie są omawiane otwarcie. Prawdopodobnie rodzina zdająca sobie sprawę z potencjalnego wpływu najsubtelniejszych i nieświadomych uczuć należy do rzadkości. Czy zostałaś wychowana w rodzinie „podziemnych” emocji? Jeśli tak, możesz być jedną z wielu kobiet, które w okresie dorastania włożyły wiele wysiłku w głębsze zrozumienie własnego życia emocjonalnego i nabranie umiejętności radzenia sobie z emocjami. Zastanów się, czy twoja swoboda w wyrażaniu uczuć odpowiada tej, która panowała w twoim domu rodzinnym. A co najważniejsze, jakie są twoje oczekiwania wobec wyrażania uczuć w relacjach matka – córka?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *