Chociaż nastolatki są często pochłonięte osiąganiem krótkotrwałego i ulotnego stanu „luzu”, matki najzwyczajniej w świecie robić tego nie powinny, zwłaszcza gdy chodzi im jedynie
o zaimponowanie córkom. Pomimo nieproszonych i wciąż ponawianych „pomocnych” sugestii dotyczących poprawy twojego wyglądu, twoja córka w gruncie rzeczy wcale nie chce, żebyś była najbardziej odlotową mamą w okolicy. Jednym z najbardziej oczywistych sposobów, w jaki matki starają się zbliżyć do córek, jest wspólne zainteresowanie najnowszymi trendami. Kiedy jednak matki noszą rzeczy bardziej stosowne dla grupy wiekowej córek, nastolatki czują się, co zrozumiałe, dogłębnie upokorzone. Szesnastoletnia Claire opowiada: „Mama stara się na siłę odmłodzić. Wygląda jak świruska. Kiedyś przyjechała po mnie do szkoły chyba z dziesięcioma kolczykami w jednym uchu. Myślałam, że umrę”. To reakcja, której możesz się spodziewać. Lepiej skierować energię na szukanie innych sposobów osiągnięcia zażyłości z córką.