CHOROBY PRZENOSZONE DROGĄ PŁCIOWĄ ORAZ AIDS

W czasach twojego dojrzewania największymi obawami były niechciana ciąża i choroby weneryczne. Dzisiaj już od najmłodszych klas przestrzega się dziewczęta na zajęciach z higieny, by miały się na baczności przed znacznie szerzej rozpowszechnionymi i potencjalnie śmiertelnymi niebezpieczeństwami. Uprzedza się je, że jedna pochopna decyzja w sferze seksu, nawet pęknięta prezerwatywa, może oznaczać dożywotnią niepłodność albo wybór między życiem a śmiercią. Jednak dla wielu nastolatek są to wyłącznie puste słowa. Dziewczęta jako pierwsze przyznają, że takie ostrzeżenia często są lekceważone. Na pytanie, czy uprawiały seks z zabezpieczeniem, wiele odpowie twierdząco. Lecz jeśli zadać szalenie ważne pytanie uzupełniające: „Czy za każdym razem?”, zmieszane potrząsają przecząco głowami. Amerykańskie badania z 1997 roku wykazały, że jedynie połowa wyróżniających się uczniów, którzy prowadzą aktywne życie seksualne, używa prezerwatyw, a tylko garstka spośród nich postrzega HIV i AIDS jako zagrożenia. Osiemnastoletnia Gina opisała typową sytuację: „Moi przyjaciele zwykle nie zaprzątają sobie głowy kondomami”.
Siedemnastoletnia Meredith dowiedziała się o potencjalnych konsekwencjach seksu bez zabezpieczenia w bolesny sposób. „W zeszłym roku postanowiłam przejść na pigułkę. Mój chłopak zawiózł mnie do przychodni i tak dalej, wszystko było w porządku, ale potem wezwali mnie i powiedzieli, że jeden z testów wypadł źle. No i okazało się, że podłapałam tę chorobę. Nie chce mi się wierzyć”. Wiele młodych kobiet dopiero z perspektywy czasu zaczyna troszczyć się o swoje zdrowie pod kątem prokreacji. Helena, dziewiętnastoletnia studentka drugiego roku, dowiedziała się w zeszłym roku, że chłopak, z którym była od dawna, zaraził ją brodawczakiem narządów płciowych. „Czuję się teraz obrzydliwie. Moje życie towarzyskie legło w gruzach. Teraz, kiedy jestem wreszcie na studiach, jak mam się z kimkolwiek umówić na randkę? Sama myśl, że musiałabym powiedzieć jakiemuś przystojniakowi, iż mam tę chorobę, jest potwornie poniżająca”. Chociaż przeciętna nastoletnia dziewczyna zna fakty, zwyczajnie nie wierzy, że mogą one jej dotyczyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *